poniedziałek, 3 listopada 2014

Kasia Jas

Nasze trzecie wspólne spotkanie. (Kasia jest już na mnie skazana :) ) Za każdym razem nasza współpraca jest jeszcze lepsza. Mamy podobne pomysły na zdjęcia i stylizację, co sprawia, że całość przebiega łatwo i przyjemnie. Kasia coraz bardziej wczuwa się w pozowanie, dokładnie wie, co ma robić. No i jak zwykle wytrwale znosi moje kaprysy- robi wszystko, o co ją poproszę :). 

Tym razem wszystko wyszło bardzo spontanicznie i miało wyglądać trochę inaczej. Umówiłyśmy się na piątek w Halloween, które było też małą inspiracją. Planowałyśmy inny makijaż, ale Tosia jak zwykle świetnie wybrnęła z sytuacji. Ubrania zebrałyśmy od kilku osób i ruszyłyśmy! Zdjęcia zajęły nam tylko godzinę, ale myślę, że wyszło całkiem dobrze. 
A wy co sądzicie? Czekam na komentarze :)